sobota, 8 grudnia 2012

Justyna part.3



        Końcówka zdjęć z tej spontanicznej "sesji" zalega w folderze, nie potrafię się za nią zabrać. 
Ostatnimi czasy nie mam kompletnie motywacji by zabrać się za cokolwiek.
 Ot mały kryzys twórczy.

Także jedno tknięte zdjęcie z pokrywającego się kurzem folderu.




3 komentarze:

  1. Anno nie przejmuj się, niektóre rzeczy muszą przeleżeć by się za nie zabrać, u mnie czasami zdjęcia miesiąc leżą bez obróbki i nic im się nie dzieje, a ja wtedy lepszą selekcję mam, bo patrzę na to inaczej już

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się zbytnio nie przejmuję, chociaż trochę mnie przeraża jak wiele folderów mam do przejrzenia, przerobienia. Zwykle zabieram się za to od razu i usuwam co zbędne, także dla mnie to nowość.

      Usuń
  2. czekam na więcej, zapowiada się ciekawie.

    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń