niedziela, 8 grudnia 2013

MS 2


Niestety fotografowane trochę lipnie no ale cóż...

Z tym zleceniem wiąże się dość nie wesoła sytuacja gdyż  zaczętą pracę odłożyłam na noc na parapet..
Głupota ma niesamowita! wstałam rano praca mokra, pofałdowana, do wyrzucenia. Ot wilgoć..
Czasu na ogarnięcie na nowo mało także zadowolona do końca nie jestem, ale najgorzej też nie jest. 
Ot przyzwoicie.



Kolejna istotna sprawą przy zleceniach jest jakość zdjęć które dostaje, kto bawi się w takie odwzorowywanie wie zapewne dobrze że ze słabych jakościowo zdjęć,
 o małej rozdzielczości cuda świata się nie stworzy :) 
Im zdjęcie ma więcej szczegółów, jest większe tym lepiej.








1 komentarz:

  1. WOW, sztuka!

    PS. Zapraszam do mnie na ROZDANIE, do wygrania Baby Lips Maybelline, eyeliner Rimmel oraz piaskowy lakier :)
    Wesołych świąt !

    OdpowiedzUsuń