Nie ukrywam iż niesamowicie spodobała mi się zabawa z tego typu tematyką, gdzie efekty są nieco surrealistyczne bez fotomontaży. Myślę zatem że jeszcze trochę się tym pobawię.
Tymczasem jeszcze niewykorzystane zdjęcia z wcześniejszego przydziału w nieco innej odsłonie
Wczorajszego dnia Rox zarzuciła mnie zdjęciami pewnego fotografa u którego niewątpliwie znajdę kilka inspiracji